Zabawy z wodą i powietrzem

Dzisiaj z przedszkolakami znowu eksperymentowaliśmy. Dzisiaj próbowaliśmy nadmuchać gumową rękawiczkę w trochę inny sposób ;) Potrzebne nam były: butelka, rękawica, gumka i woda. W dnie butelki zrobiliśmy otwór, który zakleiliśmy taśmą i nalaliśmy do butelki wody. Następnie do butelki włożyliśmy gumową rękawiczkę i zamocowaliśmy ją za pomocą gumki. Po odklejeniu taśmy woda wypłynęła z butelki, a rękawiczka wypełniła się powietrzem i zajęła całą górną przestrzeń butelki. Butelka w międzyczasie zaczęła się sama"zgniatać". Dzieciaki potem zgniatały butelkę mocniej, a wtedy powietrze z rękawiczki uciekało. 

Niestety na zdjęciach nie udało uchwycić się całości eksperymentu dlatego zachęcam, aby spróbować zrobić go w domu :)

Zabawy z powietrzem

Dzisiaj z przedszkolakami bawiliśmy się powietrzem. Przypomnieliśmy sobie, że powietrze jest wszędzie wokół nas. A potem zaczęliśmy mały eksperyment: zastanawialiśmy się co się stanie jeśli strumień powietrza z suszarki nakierujemy na balon. Dzieciaki miały różne pomysły: balon pęknie, wybuchnie, odleci. Potem spróbowaliśmy. Gdy puszczaliśmy mocny strumień powietrza balon szybko odlatywał. Natomiast słabszy strumień spowodował, że balon utrzymywał się w jednym miejscu.

Czy powietrze się kurczy?

Dzisiejszy poranek zaczęliśmy od małego eksperymentu. Sprawdzaliśmy czy powietrze może się skurczyć? Potrzebne nam do tego były dwie miseczki metalowe, szklana butelka, balonik, zimna woda z kranu oraz wrzątek. Najpierw nałożyliśmy balonik na butelkę i sprawdziliśmy czy jest tam powietrze (każdy przedszkolak ścisnął balon i poczuł opór powietrza). Potem nalaliśmy wodę ciepłą do jednej miseczki a zimną do drugiej. Włożyliśmy butelkę do pierwszej miseczki i zauważyliśmy, że balonik się powiększa i podnosi - ciepła woda ogrzała powietrze, które się rozszerzyło. Natomiast po włożeniu butelki do zimnej wody, balonik opadł - powietrze się skurczyło.

Nurek w butelce

Ten tydzień zaczęliśmy z przedszkolakami małym eksperymentem. Sprawdzaliśmy czy powietrze w słomce jest w stanie utrzymać plastelinowego nurka na powierzchni wody. Aby to sprawdzić potrzebowaliśmy: 2 butelki plastikowe, słomkę, plastelinę oraz wodę. Najpierw obcięliśmy jedną z butelek i nalaliśmy do niej wody. Plastelinę zamieniliśmy w nurka i przyczepiliśmy do słomki, którą zgięliśmy i wrzuciliśmy do wody. Drugiego nurka wrzuciliśmy do wody bez słomki. Nurek ze słomką pływał, a ten drugi niestety poszedł na dno. Następnie wlaliśmy wodę do drugiej butelki, wrzuciliśmy naszego nurka ze słomką i zakręciliśmy. Gdy ścisnęliśmy butelkę nurek szedł na dno, a po jej puszczeniu  wracał na powierzchnię. 

Zaczarowana butelka

Dzisiaj po południu wróciliśmy również do tematu powietrza i zamieniliśmy się w małych fizyków :) Przypomnieliśmy sobie, że ogień potrzebuje tlenu i że zawsze będzie próbował się do niego jakoś dostać. Do dzisiejszego eksperymentu wykorzystaliśmy: szklaną butelkę, ugotowane na twardo jajko, długie zapałki. Najpierw zapaliliśmy zapałkę i wrzuciliśmy ją do butelki, potem jej otwór zakryliśmy jajkiem. Po krótkim czasie zapałki zgasły a nasze jajko zassało do środka. W naszym wykonaniu jajko rozpołowiło się i wyglądało jakby wybuchło.

Tutaj można zobaczyć jak całe jajko wpada do butelki.