Dzisiaj w naszej sali zagościło andrzejkowe szaleństwo! Razem z dzieciakami wróżyliśmy, laliśmy wosk i oczywiście bawiliśmy się przy muzyce. Ale udało nam także się zaczarować pomarańczę :) Najpierw obraliśmy ją w taki sposób, że powstała mała miseczka z "knotkiem". Potem wlaliśmy do środka zwykły olej, mocząc w nim też wystający knotek. Na koniec zapaliliśmy.. i gotowe: piękna pomarańczowa świeczka uatrakcyjniła dzisiejszy dzień :)
Nam na ostatnich zajęciach świeczki się udały tylko trzeba było sporo czasu żeby knot się rozpalił.
OdpowiedzUsuń