Dzisiaj z przedszkolakami w końcu skorzystaliśmy z zimowych uroków i wybraliśmy się pozjeżdżać z pobliskiej górki, bo jak na razie za oknem piękna śnieżna pogoda :) W międzyczasie wystawiliśmy na parapet wodę w butelce i w miseczce. Po obiedzie sprawdziliśmy co się z nią stało - zamieniła się w lód. Nasz lód był trochę przeźroczysty a trochę biały. Dzieciaki sprawdziły: był jeszcze zimny i śliski. Woda w butelce nie do końca zamarzła, dlatego "kostki" lodu, które wypadły z butelki przełożyliśmy do metalowego pojemnika - po wsypaniu do niego soli lód "wyszedł" na drugą stronę pojemnika (zmroził go). Natomiast sól wsypana do miseczki z lodem zrobiła w nim dziurę! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz